Udręka i ekstaza (The Agony and The Ecstasy, USA/Włochy 1965)
reż. Carol Reed
obsada: Charlton Heston (Michał Anioł), Rex Harrison (papież Juliusz II), Dianę Cliento (Contessa Medici), Harry Andrews (Bramante) i inni.
Po okresie niepowodzeń komercyjnych wybitny reżyser, autor „Trzeciego człowieka, Carol Reed przyjął propozycję wyreżyserowania „Udręki i ekstazy”, wysokobudżetowego widowiska z Charltonem Hestonem w roli głównej. Pomimo wcześniejszych sukcesów Reeda w małych dramatach, Fox wybrał go ze względu na wymagające uważności kulturowe tło filmu z drugiej strony na poprzednie sukcesy artystyczne obrazów Reeda.
Epicki fresk historyczny, nakręcony we Włoszech z budżetem 10 milionów dolarów, spotkał się jednak z ostrą krytyką pomimo rozbudowanej produkcji i historycznego autentyzmu i szczegółowości. Ekranizacja książki Stone’a o Michale Aniele, wyreżyserowana przez Reeda, zupełnie nieoczekiwanie otrzymała słabe recenzje i komercyjne wyniki sprzedażowe. Film, skupiający się na procesie twórczym Michała Anioła podczas malowania sufitowych fresków w Kaplicy Sykstyńskiej, nie posiadał (bo nie mógł) psychologicznej wyobraźni charakterystycznej dla książki. Praca nad zmianami w stosunku do powieści zaowocowały niestety statyczną i nieco ociężałą narracją. Aby zrekompensować nazbyt dyskursywną historię, film wykorzystuje elementy wielkich widowisk historycznych (modnego wówczas gatunku). Stąd spektakularne sceny, jak ta z papieżem Juliuszem II prowadzącym wojska do bitwy, marmurowy blok spadający ze zbocza wzgórza Kamieniołomów czy widowiskowa kongregacja w Bazylice św. Piotra. Fabularnie film przedstawia konflikt między Juliuszem a Michałem Aniołem o kształt artystyczny nowej wizji Kaplicy Sykstyńskiej, podkreślając ich odmienne artystyczne i ideologiczne podejścia. Podczas gdy starcia militarne są oddane wiernie, film pozwala sobie na dużą swobodę w kwestii dokładności biograficznej, przedstawiając relacje dwójki antagonistów i proces twórczy Michała Anioła być może nazbyt modernizująco. Umiejętności Reeda w kwestii prowadzenia wybitnych aktorów okazały się ograniczone przez gwiazdorskie maniery wykonawców niestety. Po latach jednak film imponuje swoją urodą plastyczną i odwzorowaniem renesansowej epoki.
Wstęp wolny!
Przedstawiamy Wam rozkład jazdy na najnowsze seanse: Akademia Zapomnianych Arcydzieł Filmowych – Celuloidowe „historie”