Dzielnicowy Dom Kultury „Węglin”,  ul. Judyma 2a,  20-716 Lublin    /    telefon: (81) 466 59 10    /    fax: (81) 466 59 11   /   e-mail: info@ddkweglin.pl

DDK Węglin
DDK Czuby Południowe
Marzec 2023
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031EC

Ojciec panny młodej

09/03/2023, godz. 18:00    

Grafika promocyjna; Akademia Zapomnianych Arcydzieł Filmowych.Ojciec panny młodej (Father of the Bride, USA 1950)
Reż. Vincent Minnelli
Obsada: Spencer Tracy (Stanley T. Banks), Joan Bennett (Ellie Banks), Elizabeth Taylor (Kay Banks) i inni.

Wielki reżyser i wielki aktor stworzyli tutaj świetny portret psychologiczny. Jeśli, jak osobiście mawiał Spencer Tracy, aktorstwo polega na reakcji, to żadna rola nie mogłaby dać mu lepszego pola do popisu niż rola Stanleya T. Banksa, nieszczęsnego bohatera „Ojca panny młodej” – portretu starzejącego się mężczyzny w rodzinie. Minelli był pewien wyboru aktora do głównej roli: „Z tobą – mówił reżyser – ten obraz będzie klasyką komedii. Bez ciebie to niczym.” Gdy Spencer w końcu się zgodził, reszta obsady szybko się skompletowała. Nie trzeba było wielkiej wyobraźni, aby obsadzić piękną Elizabeth Taylor jako pannę młodą. Joan Bennett, o tej samej karnacji co Elizabeth, wydawała się logicznym wyborem do roli matki. Zaangażowanie Tracy’ego w rolę pozwoliło mu wcielić się w postać w scenariuszu schematyczną i przekształcić ją w pełnowymiarową istotę ludzką. W scenie przy rodzinnym stole Stanley najpierw dowiaduje się, że jego córka jest „zakochana” w kimś o imieniu Buckley i że zamierza wyjść za mąż. Walka uczuć: sceptycyzm, irytacja, agresja czy szok jego postaci zagrany jest tutaj z muzyczną precyzją. Decydując się na to, by Tracy wyznaczała tempo filmu, „Nie było lepszego człowieka w komedii” twierdził reżyser. Minnelli lubił udowadniać to na scenie, w której Banks pośredniczy w pojednaniu swojej córki z jej narzeczonym, a potem pozostaje sam, gdy młodzi rzucają się sobie w ramiona. „Ojciec stoi tam jak niechciany trzeci mężczyzna, próbując znaleźć sposób na wdzięczne wyjście z sytuacji… Gra Spencera była esencją oszczędnej komedii, ponieważ była boleśnie prawdziwa.”